Dzisiejsza praca. Łapacz snów w formacie A3.
Akwarele, marker, biała i czarna kredka pastelowa, biały żelopis.
Podoba Wam się? Podzielcie się wrażeniami ;)
poniedziałek, 23 lutego 2015
wtorek, 17 lutego 2015
Limonka
Witam, przedstawiam dziś limonkę rysowaną kredkami Polychromos Faber Castell.
W kredkach tych zakochałam się od pierwszej kreski. Idealnie i gładko prowadzą się po kartce, co zawdzięczają woskowemu wkładowi. Nasycone kolory to dodatkowy plus. Nie trzeba specjalnie się wysilać, aby stworzyć kolor mocno nasycony, a kredki łatwo się wymazują. Pod wpływem nacisku wkład nie kruszy się, jego twardość oceniam na średnią. Jedyny minus jaki zauważyłam to okrągłe trzonki, poprzez które kredki turlają się po biurku i mogą szybciej spaść. Natomiast żadna kredka mi się jeszcze nie złamała. Myślę, że przy tylu zaletach tę jedną wadę można im wybaczyć :)
Kredki można nabyć w zestawach różnej ilości sztuk. Mój zestaw to 24 sztuki. Szczególnie polecam sklep www.rysunkowy.com - masa różności dla artystów :)
W kredkach tych zakochałam się od pierwszej kreski. Idealnie i gładko prowadzą się po kartce, co zawdzięczają woskowemu wkładowi. Nasycone kolory to dodatkowy plus. Nie trzeba specjalnie się wysilać, aby stworzyć kolor mocno nasycony, a kredki łatwo się wymazują. Pod wpływem nacisku wkład nie kruszy się, jego twardość oceniam na średnią. Jedyny minus jaki zauważyłam to okrągłe trzonki, poprzez które kredki turlają się po biurku i mogą szybciej spaść. Natomiast żadna kredka mi się jeszcze nie złamała. Myślę, że przy tylu zaletach tę jedną wadę można im wybaczyć :)
Kredki można nabyć w zestawach różnej ilości sztuk. Mój zestaw to 24 sztuki. Szczególnie polecam sklep www.rysunkowy.com - masa różności dla artystów :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)